Na tę grę czekało całe pokolenie fanów kina przygodowego i ikonicznego archeologa. Indiana Jones and the Great Circle, stworzone przez utalentowany zespół MachineGames (znany z serii Wolfenstein) pod skrzydłami Bethesda Softworks, miało przenieść nas w sam środek zawadiackich przygód doktora Jonesa. Gra, która (w naszym symulowanym scenariuszu) zadebiutowała na początku 2025 roku, od razu trafiła do Xbox Game Pass, budząc ogromne nadzieje.
Czy twórcom udało się uchwycić magię filmowego pierwowzoru i dostarczyć wciągającą, pełną akcji i zagadek przygodę? Czy bicz i kapelusz wciąż pasują do współczesnego gamingu? Sprawdziliśmy to na Xbox Series X.
Fabuła Godna Indiany Jonesa? W Poszukiwaniu Wielkiego Kręgu
Akcja Indiana Jones and the Great Circle osadzona jest pomiędzy wydarzeniami znanymi z filmów „Poszukiwacze zaginionej Arki” a „Ostatnia Krucjata”. Wcielamy się, oczywiście, w samego Henry’ego „Indianę” Jonesa Jr., który zostaje wplątany w globalną intrygę związaną z tajemniczym Wielkim Kręgiem – siecią starożytnych, połączonych ze sobą miejsc mocy rozsianych po całym globie. Indy musi odkryć sekret tej pradawnej zagadki, zanim wpadnie ona w niepowołane ręce złowrogich sił, na czele których stoi demoniczny Emmerich Voss.
Fabuła gry prowadzi nas przez zróżnicowane i egzotyczne lokacje – od zaśnieżonych szczytów Himalajów, przez skąpane w słońcu pustynie Egiptu, aż po zatopione świątynie Sukhothai i mroczne korytarze Watykanu. Twórcy z MachineGames zadbali o to, by historia była pełna zwrotów akcji, charakterystycznego dla Indy’ego humoru, a także momentów autentycznego napięcia. Spotykamy tu zarówno nowe, intrygujące postacie (jak chociażby dziennikarka śledcza Gina Lombardi, która staje się towarzyszką Indy’ego), jak i starych znajomych. Dialogi są cięte, a sam Indy (z twarzą Harrisona Forda i głosem Troya Bakera, który świetnie oddaje jego charakter) to postać, z którą od razu czujemy więź. Czy historia dorównuje najlepszym filmowym przygodom? Jest bardzo blisko, oferując satysfakcjonującą i spójną opowieść w duchu klasyki.
Rozgrywka: Biczem, Pięścią i Rozumem
Indiana Jones and the Great Circle to gra przygodowa z widokiem z pierwszej osoby, co było dla niektórych fanów pewnym zaskoczeniem, ale w praktyce sprawdza się bardzo dobrze, potęgując immersję. Rozgrywka opiera się na kilku kluczowych filarach:
- Eksploracja i Zagadki: Każda lokacja to rozległy, często wielopoziomowy obszar pełen sekretów, ukrytych przejść i przede wszystkim – pomysłowych zagadek środowiskowych. Indy musi manipulować otoczeniem, odczytywać starożytne inskrypcje, korzystać ze znalezionych artefaktów i oczywiście swojego notesu, aby rozwiązywać łamigłówki blokujące dalszą drogę. Zagadki są zróżnicowane – od prostych mechanizmów po bardziej złożone, wieloetapowe wyzwania logiczne. Są satysfakcjonujące i dobrze wpasowują się w archeologiczny klimat.
- Walka: Starcia z przeciwnikami są nieuniknione. Indy może walczyć wręcz, używając pięści lub znalezionych przedmiotów, korzystać z ograniczonej liczby broni palnej (pistolet, strzelba), a także elementów otoczenia. Gra często zachęca do podejścia skradankowego, umożliwiając ciche eliminacje lub omijanie patroli. Walka jest dynamiczna i nieco „brudna”, oddając charakter filmowych potyczek.
- Bicz – Ikona w Akcji: Słynny bicz Indiany to nie tylko narzędzie do pokonywania przepaści czy przyciągania przedmiotów. W The Great Circle jest on integralną częścią zarówno eksploracji (np. do aktywowania mechanizmów, rozbrajania pułapek), jak i walki (ogłuszanie wrogów, rozbrajanie, interakcje z otoczeniem). Jego użycie jest intuicyjne i niezwykle satysfakcjonujące.
- Elementy Skradankowe i Pułapki: Wiele sekcji można przejść, unikając otwartej konfrontacji, co dodaje rozgrywce taktycznej głębi. Lokacje są również pełne śmiercionośnych pułapek, które Indy musi sprytnie omijać lub dezaktywować.
Widok FPP sprawdza się zaskakująco dobrze, pozwalając graczowi poczuć się jak prawdziwy Indy. W kluczowych momentach, takich jak wspinaczka czy niektóre przerywniki, kamera przełącza się na widok z trzeciej osoby, pozwalając podziwiać postać bohatera w pełnej krasie.
Świat Pełen Przygód – Oprawa i Wydajność
MachineGames wykorzystało silnik id Tech (lub jego mocno zmodyfikowaną wersję), aby stworzyć przepiękny i szczegółowy świat. Lokacje są zróżnicowane, od monumentalnych ruin po tętniące życiem (choć niebezpieczne) miejskie zaułki. Dbałość o detale historyczne i architektoniczne jest imponująca. Oświetlenie, tekstury i efekty cząsteczkowe tworzą sugestywną atmosferę przygody.
Na Xbox Series X gra oferuje standardowe już tryby Wydajności i Jakości. W trybie Wydajności możemy liczyć na płynne 60 klatek na sekundę, co jest kluczowe dla dynamicznej rozgrywki FPP. Tryb Jakości podbija rozdzielczość i szczegółowość grafiki kosztem klatek, ale różnica w płynności jest odczuwalna. Gra generalnie działa stabilnie, choć w najbardziej rozległych lokacjach zdarzały się sporadyczne, niewielkie spadki animacji.
Ścieżka dźwiękowa to mistrzostwo – zawiera zarówno nowe, klimatyczne utwory, jak i ikoniczne motywy Johna Williamsa, które od razu wywołują uśmiech na twarzy każdego fana. Odgłosy otoczenia, efekty specjalne i głosy postaci (zwłaszcza Troya Bakera jako Indy’ego) stoją na najwyższym poziomie.
Co Wyróżnia Indiana Jones and the Great Circle?
- Wierne Oddanie Ducha Filmów: Gra doskonale balansuje między akcją, humorem, zagadkami i atmosferą wielkiej przygody.
- Angażująca Rozgrywka z Pierwszej Osoby: Innowacyjne podejście, które potęguje immersję.
- Ikoniczny Bicz jako Wszechstronne Narzędzie: Mechanika bicza jest świetnie zaimplementowana.
- Zróżnicowane i Pięknie Zaprojektowane Lokacje: Podróż po całym świecie.
Plusy:
- Fantastycznie napisana i zagrana postać Indiany Jonesa.
- Wciągająca fabuła pełna tajemnic i zwrotów akcji.
- Satysfakcjonujące zagadki środowiskowe.
- Dynamiczna i zróżnicowana rozgrywka (walka, skradanie, eksploracja).
- Przepiękna oprawa graficzna i doskonała ścieżka dźwiękowa.
- Świetne wykorzystanie mechaniki bicza.
Minusy:
- Niektóre sekwencje skradankowe mogą być nieco frustrujące.
- SI przeciwników czasami szwankuje.
- Sporadyczne, drobne problemy techniczne.
- Dla niektórych graczy liniowość niektórych etapów może być minusem (choć lokacje są często rozległe).
Werdykt
Indiana Jones and the Great Circle to triumfalny powrót legendarnego archeologa do świata gier. MachineGames z ogromnym szacunkiem dla materiału źródłowego stworzyło grę, która jest jednocześnie hołdem dla klasycznych filmów i nowoczesną, wciągającą przygodą. Perspektywa pierwszej osoby okazała się strzałem w dziesiątkę, a mechanika bicza i pomysłowe zagadki dostarczają mnóstwo frajdy.
To pozycja obowiązkowa nie tylko dla fanów Indiany Jonesa, ale dla każdego miłośnika gier przygodowych z filmowym zacięciem. Gra dostępna w Xbox Game Pass od dnia premiery to dodatkowy, ogromny atut. MachineGames udowodniło, że bicz i kapelusz wciąż mają się świetnie w 2025 roku.
Ocena: 9/10
A jakie są Wasze wrażenia z gry Indiana Jones and the Great Circle? Czy MachineGames sprostało legendzie? Dajcie znać w komentarzach!
Dodaj komentarz