Na imprezie PC Gaming Show mieliśmy szansę zobaczyć nowy niepublikowany dotychczas zwiastun Stalker 2: Heart of Chernobyl. Okazuje się, że zdaniem deweloperów długo wyczekiwany tytuł po dłuższej przerwie w komunikacji z graczami wciąż ma się dobrze, a produkcja ma "wkraczać w końcową fazę developmentu".

Przy okazji Jewgienij Grigorowicz, obecny szef studia GSC Game World i prywatnie brat poprzedniego szefa, Siergieja, wyemitował krótkie przemówienie. Podziękował on w nim graczom za dotychczasowe wsparcie i przypomniał o trudnej sytuacji zespołu, którego wielu członków zmaga się ze skutkami wojny na Ukrainie. Znajdziecie je poniżej:

Przy okazji dzięki wywiadowi opublikowanemu na jednej z zagranicznych stron poznaliśmy szczegóły dotyczące samej rozgrywki w Stalker 2. Okazuje się, że możemy liczyć na około 40 godzin zabawy, a sama gra, wzorem pierwszej części, będzie oferowała kilka różnych zakończeń. Twórcy zapewniają także, że będziemy mieli wpływ na historię gry, a nasze wybory będą miały znaczenie, także w zadaniach pobocznych.

Poza tym możemy liczyć na zapewnienie na konsolach, a przynajmniej na Xbox Series X, dwóch trybów graficznych, z czego jeden będzie umożliwiał zabawę w 60 FPS. Biorąc pod uwagę jednak, że produkcja powstaje na silniku Unreal Engine 5, z którym są ostatnimi czasy ogromne problemy, udostępnienie takiego trybu, może być zadaniem niełatwym.

Studio po rozpoczęciu drugiej fazy wojny na Ukrainie i bombardowaniach Kijowa przeniosło się do czeskiej Pragi, skąd deweloperzy dalej prowadzą prace nad grą. Wielu graczy wyrażało wątpliwość czy przez wojnę i odejściu wielu deweloperów ze studia Stalker 2 kiedykolwiek się ukaże. Pozostaje nam liczyć, że tak właśnie będzie.

Stalker 2: Heart of Chernobyl nie ma jeszcze ogłoszonej daty premiery. Gra ma ukazać się na Xbox Series oraz PC. Krążą plotki jakoby po premierze miała trafić również na PS5.