W sieci pojawiła się dziś pierwsza oficjalna reklama PlayStation 5. Sony postanowiło skupić się i zacząć na tym, czego nie ma konkurencja - padzie DualSense. Ta nowa linia padów do PlayStation wyróżnia się tym, że ma "haptyczne" wibracje/efekty dotykowe (wibracje mogą następować w różnych miejscach na powierzchni pada, zamiast wydobywać się z jego wnętrza z użyciem silniczka), oraz adaptacyjne triggery, które pozwalają na lekkie stawianie oporu w grach, zależnie od intencji twórców. Jak bardzo ta druga funkcja jest wyczuwalna nie do końca wiadomo, ale Sony Polska podesłało kilka cytatów od twórców gier, które mówią o wykorzystaniu obu opcji.

Twórcy Marvel’s Spider-Man: Miles Morales piszą:

będziemy sygnalizować graczom z której strony nadejdą ataki, odpowiednio wykorzystując funkcję efektów dotykowych

Z kolei ekipa remasterująca Demon's Souls określa to tak:

Teraz poczujecie każdy wyprowadzany cios i każde miotane we wrogów zaklęcie. (...) Odczujecie uderzenia metalu o metal

Najciekawsza jest jednak zapowiedź tego, co znajdziemy w grze Ratchet & Clank: Rift Apart, która jest obecnie moim "must have" na PS5:

Enforcer na przykład jest dwulufową bronią typu shotgun. Pociągając za spust, wystrzeliwujesz z jednej lufy, a w połowie nacisku poczujesz opór stawiany przez broń. Chcesz więcej ognia? Pociągnij za spust jeszcze mocniej, pokonując stawiany ci opór, aby wystrzelić z obydwu luf jednocześnie.

Twórcy Gran Turismo 7 zapowiadają z kolei możliwość użycia adaptacyjnych triggerów do odtworzenia na padzie efektu ABS. To czego nie potrafią kierownice poniżej 1000zł mimo posiadania force feedback (ale niestety nie w pedałach), znajdzie się w pudełku z konsolą.

Reklama niestety nie pokazuje ani gameplayu, ani niczego związanego z konsolą poza pięknymi sloganami. Oby w przyszłym tygodniu w ramach cyfrowego Gamescom 2020 podano w końcu cenę i datę premiery. Do tych o których się plotkuje - 13 bądź 20 listopada zostało już bowiem raptem 3 miesiące.