Wystartował w końcu nowy abonament Nintendo, będący przy okazji pierwszym DLC do abonamentów online w historii takich usług na konsolach. Co prawda, kupując Expansion Pack dostajemy też emulację N64, Sega Genesis, oraz za darmo dodatek do Animal Crossing warty 100zł, ale trzeba przyznać, że po starcie usługi żadna z tych rzeczy nie działa jak należy. Dodatku do AC nie ma, bo wyjdzie 5 listopada, a emulacja starych konsol... działa tak samo słabo jak na niewypale od Sony znanym pod nazwą PlayStation Classic.

0
Polecamy

Nintendo z DLC do abonamentu online

Czytaj dalej na GameOnly.pl »

Podobnie jak w reedycji klasycznej konsoli, która tak naprawdę była mikrokomputerem z wgranym popularnym emulatorem, tak samo na Nintendo Switchu zdaje się, że dostarczono nam jakiś pierwszy lepszy emulator starej daty, bez żadnych poprawek i optymalizacji. Kto wie, może właśnie dlatego w ostatnich miesiącach Nintendo tak walczyło ze stronami pozwalającymi pobierać ROMy gier i emulatory ich konsol - bo samo chciało taką funkcję udostępnić, a jakościowo nie zapowiadało się na nic lepszego (a wręcz przeciwnie).

Najlepszym przykładem jest tutaj oczywiście Mario 64, które nie tak dawno wyszło przecież w kolekcji Super Mario 3D All Stars i tam też było emulowane (i tu kolejny raz - już wiemy, czemu gra została wycofana z eShopu - miała trafić do płatnej usługi). Nowa wersja, uruchamiana na emulatorze dostarczonym do abonamentu ma jednak zauważalny problem z input lagiem (tak samo jak Mario Kart 64), ale to jeszcze nic - Yoshi's Island i Star Fox 64 dodatkowo mają spadki animacji, czy nawet problemy z płynnością odtwarzania muzyki... Na porównaniu Mario 64 z kolekcji All-Stars które znajdziecie na końcu tego wpisu widać też, że wersja "emulowana" wygładza co prawda tekstury 3D, ale nie wygładza żadnych grafik 2D (tzw. sprite'ów). Gracze narzekają też na mapowanie przycisków - Switch ma bowiem mniej przycisków i nie jest w stanie obsłużyć drugiego d-pada z kontrolera N64 razem z przyciskami B+A. Jakby tego było jednak mało, za wspomniane przyciski odwrócono kolejnością w pionie i poziomie, a pod Y i X dopisano strzałki w lewo i dół, więc nic nie jest tu na miejscu, ani logiczne (po wciśnięciu ZR, Y i X stają się z kolei przyciskami w lewo i górę...), a ustawień nie da się zmienić.

Tylko gałka analogowa jakoś ratuje mapowanie pada z N64...

Znamy już też polskie ceny rozszerzonego abonamentu. O ile normalny abonament online na rok kosztuje obecnie 80zł za rok (oraz 32zł za 3 m-ce i 16zł za 1 m-c), o tyle wersja abonament online + Expansion Pack kosztują 170zł i jedyną opcją jest wariant roczny.

Jest też opcja abonamentów "rodzinnych" z których może korzystać do 8 osób - 140zł za zwykły i 290zł za rozszerzony.

Dla obecnych abonentów nie przewidziano opcji podwyższenia swojego abonamentu do Expansion Packa. Jest za to opcja przejścia na niego i uzyskania zniżki w wysokości 0,21zł za każdy pozostały dzień podstawowego abonamentu (max zniżka to zatem 76,65zł). W tej sytuacji nowy abonament zastąpi po prostu nasz obecny.

Cóż, szczerze, na razie odkładam możliwość skorzystania z Expansion Packa (w moim przypadku ok. 140zł, bo obecny abonament wkrótce się skończy) a tym samym opcji pogrania w Mario 64, czy Ocarina of Time, oraz pobrania dodatku do Animal Crossing (który oczywiście nie zostanie z nami po wygaśnięciu abonamentu). Poczekam jeszcze parę miesięcy na rozwój sprawy, ale nie mam zamiaru pakować się w coś, co nie do końca działa jak powinno - mimo, że Switch nie jest przecież słabą konsolą, co dowiodło już wiele gier.

Porównanie dwóch wersji Mario 64 które trafiły na Switcha - tej "pudełkowej" i emulowanej: